Na konferencji w Bytomi przedstawiono prototyp drona, który będzie kontrolował emisję spalin, dzięki czemu sprawdzi, czy nie spalamy w piecach śmieci.
Dzięki dronowi nie tylko można zlokalizować źródło zanieczyszczania powietrza. Po nałożeniu wszelkich wyników na mapę, można zaznaczyć całe obszaru, w których przebywanie jest po prostu szkodliwe dla zdrowia.
- Dzięki dronowi znacznie skrócona zostanie procedura sprawdzania czy dane gospodarstwo domowe nie wydziela do atmosfery szkodliwych gazów poprzez spalanie śmieci – wytłumaczył dr. Inżynier Jan Bondaruk, który brał udział w stworzeniu tego urządzenia.
Dron posiada mierniki, które sprawdzają stężenie pyłu, a także dwutlenku węgla. Po zarejestrowaniu zbyt wysokich wskazań, dron wysyła dane do „centrum dowodzenia” i nakazuje sprawdzić konkretny budynek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz